Czy da się kupić dzieciom szczęście? Polscy rodzice próbują.

Rok Edukacji Ekonomicznej to okazja, aby sprawdzić, jak w polskich domach wygląda socjalizacja finansowa dzieci między 7. a 12. rokiem życia. Wyniki badania Santander Bank Polska są zaskakujące.

  • Ponad 4/5 rodziców (86 proc.) wierzy, że pieniądze mogą przynieść szczęście, a tylko 1/5 nie uważa ich za miarę sukcesu.
  • To tłumaczy pobłażliwość finansową polskich rodziców – 78 proc. badanych spełnia niemal wszystkie zachcianki dziecka, jeśli prosi ono o zabawki czy inne produkty do rozrywki.
  • 3 na 4 rodziców (72 proc.) przyznaje, że finanse wiążą się z negatywnymi emocjami, co często prowadzi do napięć w rodzinie.

Niemal ¾ badanych rodziców (74 proc.) wskazało, że to na nich przede wszystkim spoczywa odpowiedzialność za edukację finansową dzieci. Co drugi (51 proc.) uważa, że to zadanie szkoły. Niemal tyle samo (49 proc.) wskazuje, że to państwo powinno dbać o wiedzę dzieci o finansach. Natomiast 2/5 badanych (43 proc.) twierdzi, że jest to rola instytucji finansowych.

– Rodzice czują się odpowiedzialni za edukację finansową swoich dzieci, ale często nie są pewni swojej wiedzy. Dorośli surowo oceniają swoją wiedzę o finansach – przeciętnie na trzy z plusem. Na szczęście, szczególnie w Internecie, można znaleźć wiele informacji, które pomogą rodzicom w edukacji dzieci i młodzieży. Trzeba jednak korzystać ze sprawdzonych źródeł, od wiarygodnych partnerów. Santander Bank Polska przygotował takie materiały i można je znaleźć na stronie finansiaki.pl  mówi Agnieszka Glińska-Pytlarz z Santander Bank Polska, odpowiedzialna za projekt Finansiaki.

Edukacja finansowa ważna, ale nie kosztem samopoczucia

Większość rodziców (76 proc.) uważa, że edukacja ekonomiczna dzieci to nic trudnego, a 60% twierdzi, że jest to dla nich przyjemność. Motywacje do dzielenia się wiedzą są różne. Najczęściej to chęć zabezpieczenia dzieci przed biedą i trudnościami finansowymi (76 proc.) i pragnienie, aby miały one lepszy start w dorosłość niż rodzice (69 proc.) Świadomość, że inni rodzice uczą swoje dzieci, motywuje do działania 60 proc. badanych. Ponad 90 proc. respondentów przyznaje, że dzieci interesują się rodzinnymi finansami – pytają o sytuację finansową rodziny, zarabianie pieniędzy i zakupy.

Polscy rodzice w kwestii finansów przejawiają jednak dużą pobłażliwość. Blisko 4/5 badanych (78 proc.) spełnia niemal wszystkie prośby i zachcianki dziecka. Mowa tu o kupnie zabawek czy innych produktów dostarczających rozrywki. Niewiele mniej, bo 77 proc. rodziców daje dziecku pieniądze zawsze, gdy o nie poprosi. Aż 70% podopiecznych dostaje tyle pieniędzy, że może pozwolić sobie na wszystko, czego zapragnie.

 Taką postawę może tłumaczyć fakt, że większość́ badanych rodziców uważa pieniądze za źródło szczęścia (86 proc.), a zdobywanie ich za centralny element życia. Co więcej, są przekonani, że jest to miara sukcesu (80 proc.). Z badania wynika, że podziwiamy osoby, które posiadają duży majątek (72 proc.). Wskaźniki te składają się na postawę materialistyczną, która jest wyraźnie obecna w dzisiejszym społeczeństwie. Dzieci, które zawsze dostają to, czego chcą, nie wiedzą, czym jest ograniczony budżet i mają trudność ze zrozumieniem wartości pieniądza. W efekcie brak im podstawowych umiejętności i nawyków związanych z oszczędzaniem, co może prowadzić do problemów finansowych w dorosłym życiu. Dlatego ważne jest, by już od najmłodszych lat kształtować u dzieci poprawne zrozumienie wartości pieniądza i przekonanie, że źródeł szczęścia i sukcesu życiowego warto szukać poza materialnymi dobrami – wyjaśnia Katarzyna Sekścińska, doktor habilitowana nauk społecznych w zakresie psychologii z Uniwersytetu Warszawskiego.

Pieniądze odgrywają ważną rolę w życiu codziennym, a związane z nimi emocje mogą wpływać na relacje rodzinne. Niemal 80 proc. rodziców przyznaje, że odczuwa silne emocje związane z pieniędzmi, 72% te negatywne przenosi na innych człoków rodziny. Ponad 70 proc. badanych denerwuje się z powodu pieniędzy. Niemal 60% rodziców przyznaje, że kłóci się w domu o pieniądze.

Skarbonka uczy kolejne pokolenia zarządzania finansami

Niemal 70 proc. rodziców deklaruje, że świadomie edukuje swoje dzieci na temat finansów. Jak to robią? Najpopularniejsza jest nauka oszczędzania przy użyciu skarbonki (86 proc.). Ponad połowa rodziców wskazała, że dzieci mogą odkładać środki na ich koncie. Nieco ponad 2/5 badanych zadeklarowało, że ich dzieci mają własne konta bankowe (44 proc.) i korzystają z aplikacji bankowych (42 proc.). 

 Badanie wskazuje na rosnącą potrzebę edukacji finansowej dzieci, m.in., ze względu na rozwój nowych technologii. Choć większość rodziców ma tego świadomość, czasem brakuje im odpowiednich narzędzi. Skarbonka to symbol i wciąż najpopularniejsze narzędzie do nauki oszczędzania i zarządzania finansami osobistymi. Dzieci powinny jednak uczyć się też korzystać z aplikacji bankowych i poznawać związane z tym zasady bezpieczeństwa – podkreśla dr Agata Trzcińska z Wydziału Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego, konsultantka merytoryczna projektu Finansiaki.

O badaniu:

Badanie, na zlecenie Santander Bank Polska z udziałem ogólnopolskiej próby 1013 polskich rodziców dzieci w wieku 7-12 lat, zostało zrealizowane techniką CAWI na Ogólnopolskim Panelu Badawczym Ariadna w maju 2024 roku.